Porządki
Hejooo! 😀
Ten tydzień minął mi dość ciekawie. Poniedziałek i wtorek przeleciał bardzo szybko. Pamiętam jeszcze jak chwaliłam się do mojego trenera z siłowni, że wszyscy wokół chorują, natomiast ja tryskam energią. No i się stało! 🙂 Grypa dopadła mnie z rozmachem i zagościła od środy do dziś. Jak zawsze kocham sezon na kichanie i gorączkę…
SINCOS database
Siedzenie w domu pozwoliło mi na poukładanie sobie spraw związanych z blogiem. Udało mi się zrobić kopię bazy danych przy pomocy phpMyAdmin. Szczerze mówiąc aż głupio się przyznać, że zrobiłam to dopiero teraz. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, że jest to bardzo ważny element w prowadzeniu bloga. W sumie to myślałam jak każdy: „utrata danych – eee, mnie to przecież nie dotyczy” 🙂 Więęęęc zanim zrobiłam aktualizacje wtyczek i WP eksportowałam bazę danych na mój komputer.
Kokpit
Kolejna sprawa to aktualizacje, których nie robiłam od czerwca. Trochę się tego nazbierało, ale wszystko poszło bardzo sprawnie. Teraz już mogę napisać, że mam najnowszą wersję zainstalowanych wcześniej wtyczek i WordPressa (ale wyczyn… hahaha 😀 ).
A co do unijnych z programowania i algorytmiki… Jeszcze nie ruszyły. Cały czas czekam na jakieś konkrety.
Książka do Javy nadal się kurzy… New week, new me! Może jakoś to pójdzie 😉
Pjooona! 😀
Najnowsze komentarze